Źródło: http://www.lewica.pl
Warszawski sąd odbył 12 kwietnia kolejną rozprawę w sprawie blokady eksmisji odbywającej się dziesięć lat temu przy ulicy Olimpijskiej w Warszawie.
Właściciel zreprywatyzowanego budynku chciał wówczas wyrzucić na bruk dwoje starszych ludzi. Eksmisja została zablokowana, jednak kamienicznik dokonał jej później bezprawnie przy pomocy wynajętych ochroniarzy.
Biorący udział w blokadzie eksmisji działacze Nowej Lewicy i Lewicowej Alternatywy zostali oskarżeni o naruszenie miru domowego. Piotra Ikonowicza i nieżyjącego Bogdana Sieńskiego oskarżono z kolei o pobicie.
Obecnie na ławie oskarżonych zasiada Andrzej Smosarski z LA, ponieważ jako odmówił on wcześniej zgody na warunkowe umorzenie kary. Jestem niewinny więc nie widzę sensu w przyznawaniu się, a tym jest przecież uznanie warunkowego umorzenia – stwierdził.
Dodał, że chce ponownego przesłuchania wszystkich świadków, ponieważ od ostatniej rozprawy minął już długi czas.
W toku wcześniejszych rozpraw „poszkodowany” kamienicznik twierdził, że był również bity przez grupę działaczy przez około 10 minut, po czym wszedł do swojego mieszkania znajdującego się w tym samym budynku, a następnie wyszedł, mijając na schodach tych samych napastników, aby zgłosić przestępstwo.
Sąd oddalił wcześniej oskarżenia w sprawie rzekomego pobicia. W tym samym procesie, na 6 miesięcy ograniczenia wolności skazano Piotra Ikonowicza.
Już po rozpoczęciu procesu Trybunał Konstytucyjny uznał eksmisję na bruk za niekonstytucyjną.