Kilkadziesiąt osób próbowało 25 października zablokować w Poznaniu eksmisję ciężko chorej kobiety poruszającej się na wózku inwalidzkim. Na apel Federacji Anarchistycznej na blokadzie stawili się również członkowie Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Inicjatywa Pracownicza, Młodych Socjalistów i innych organizacji.
Pomimo oporu i stwierdzenia przez lekarza, że stan lokatorki wyklucza wyprowadzkę nielegalna eksmisja została przeprowadzona. Eksmitowana lokatorka trafiła do szpitala.
Katarzyna Jencz w wieku 29 lat zachorowała na nowotwór. Liczne operacje i leki wyniszczyły organizm. W 2000 r. lekarze rozpoznali osteoporozę, pękł jej kręgosłup. Pani Katarzyna porusza się o kulach lub na wózku inwalidzkim. Z mężem mieszka w prywatnej kamienicy. Lokatorzy starali się o lokal socjalny, jednak odmówiono go im ze względu na zbyt dobre warunki mieszkaniowe.
Od rana na miejscu eksmisji obecne były oddziały prewencji.
Policja kilkakrotnie starła się z protestującymi. Kilka osób zostało rannych, policjanci bili aktywistów pięścią w twarz. Przepychanki przeniosły się na dzielnice, gdzie policja wychwytywała pojedyncze osoby. Ostatecznie zatrzymano dwie z nich.
Więcej szczegółów na stronie poznańskiego Rozbratu:
Brutalna eksmisja | Czy dalej będziecie milczeć? | Komornik złamał prawo
Zdjęcia i materiał wideo: tutaj