http://cia.bzzz.net/rzecznik_ratusza_o_wczorajszej_akcji_u_jakubiaka
Rzecznik mówi o emerytach, których potrzebują pomocy, jednak nie mówi ani słowa o ludziach, którzy stracą prawo ubiegania się o lokal komunalny – a to dotyczy każdej osoby, która ma pracę na pełny etat, nawet jeśli zarabia tylko minimalne wynagrodzenie, ponieważ uchwała Rady Miasta wyklucza tych ludzi. Aby starać się o mieszkanie komunalne, trzeba zarabiać tylko 80% minimalnego wynagrodzenia.
A co ma zrobić osoba, która zarabia mało?
Ceny mieszkań w Warszawie są tak wysokie, że mało zarabiająca osoba jest skazana na wynajęcie mieszkania jeszcze z kilkoma współlokatorami. Na portalach nieruchomości takich, jak oferty.net, widać, że nie ma tanich mieszkań na rynku. W cenie poniżej 1400 zł. na oferty.net są 4 mieszkania. Średnia cena wynajmu za metr do 50 zł. Co znaczy, że oferty są średnio w cenie od 1700-2200 zł.
Osoba samotna, która zarabia ok. 2000 zł. / miesiąc (a przecież, mimo statystycznej średniej, nadal wielu mieszkańców Warszawy zarabia mniej) nie ma szans. Co najmniej jedna czwarta warszawiaków nadal ma stosunkowo niskie dochody, choć i tak są one zbyt wysokie względem kryterium dochodowego kwalifikującego do najmu lokalu komunalnego.
Ale po co Ratusz ma o tym myśleć? Dla nich, ludzie, którzy pracują, ale nie są bogaci, nie istnieją, a problemy społeczne, takie jak bieda, to tylko problem osobisty.
Materiał video: http://www.tvnwarszawa.pl