Protest na budżetowej sesji rady miasta. Zostajemy na Os. Przyjaźń!

Koniec eksmisji, Trzaskowski do dymisji! Nikt nie zostanie bez domu!

Dziś po południu zorganizowaliśmy protest na budżetowej sesji rady miasta. Protestowaliśmy razem z mieszkańcami Osiedla Przyjaźń, których w kwietniu tego roku Rafał Trzaskowski zaczął eksmitować z ich domów. Ostatnia eksmisja odbyła się 6 grudnia, pomimo tego, że od 1 listopada, według Ustawy o Ochronie Praw Lokatorów, obowiązuje okres ochronny przed eksmisjami na bruk.

Działania ratusza związane z Osiedlem Przyjaźń wpisują się w schemat napędzania kryzysu mieszkaniowego w stolicy. Trzaskowski w 2018 roku obiecywał budowę 1500 mieszkań rocznie. Jednak przez cztery lata kadencji (2018–2022), zamiast sześciu tysięcy, w Warszawie oddano ich do użytku łącznie 607. Równocześnie kolejne budynki z tanimi publicznymi mieszkaniami doprowadza się do ruiny, wysiedlając z nich mieszkańców.

Kolejne ruchy prezydenta Warszawy w sprawie gospodarowania miejskim zasobem mieszkaniowym pokazują, że aktywnie uczestniczy w napędzaniu kryzysu mieszkaniowego w stolicy. Niezgodne z prawem, masowe eksmisje na Osiedlu Przyjaźń to jeden z przejawów jego polityki. Miasto powinno dbać o interesy nas, mieszkańców i mieszkanek, a nie elit bogacących się na naszej krzywdzie i ciężkiej pracy! Jeśli tak wygląda polityka Rafała Trzaskowskiego w stolicy, jak będzie się nam żyło, gdy zostanie prezydentem Polski?

Od wiosny solidarnie żądamy podpisania umów najmu na czas nieokreślony ze wszystkimi osobami zamieszkującymi Osiedle!