![]() |
1 października w Warszawie odbyła się demonstracja środowisk lokatorskich, zorganizowana z okazji Międzynarodowego Dnia Lokatora. Głównym hasłem tegorocznego protestu było „Brońmy się przed eksmisjami i wyzyskiem czynszowym”. Demonstrację zorganizowały: Kancelaria Sprawiedliwości Społecznej, Kolektyw Syrena, Lewicowa Alternatywa, OZZ Inicjatywa Pracownicza oraz Warszawskie Stowarzyszenie Lokatorów. Na demonstracji obecni byli też przedstawiciele ruchu lokatorskiego z Mińska Mazowieckiego i Wałbrzycha
|
Demonstracja rozpoczęła się od wiecu przed budynkiem Sejmu RP. Zebrani trzymali transparenty „W obronie praw lokatorów”, „Lokatorzy to nie towar”, a także zdjęcia zamordowanej działaczki lokatorskiej Jolanty Brzeskiej
Demonstracja rozpoczęła się od wystąpień mówców. Piotr Ciszewski z WSL i LA powiedział, że dzień lokatora to dzień sprzeciwu wobec roszczeniowej postawy kamieniczników za darmo odzyskujących, w ramach reprywatyzacji, budynki razem z lokatorami oraz politykom uważającym że ich polityczne gierki są ważniejsze niż rzeczowa praca nad polityką mieszkaniową.
Piotr Ikonowicz z KSS jako barbarzyńskie określił zmiany prawne wprowadzone niedawno przez parlament, a ułatwiające eksmisję na bruk. Dodał, że ruch lokatorski będzie blokował eksmisje na bruk osób starszych, chorych czy rodzin z dziećmi. Powiedział również, że zmiany prawa są niezgodne z konstytucją.
Ewa Andruszkiewicz z WSL przypominała o tragicznej śmierci Jolanty Brzeskiej i o tym, że organizacje lokatorskie powinny monitorować działanie prokuratury i policji w tej sprawie.
Poparcie dla organizacji lokatorskich zadeklarowali obecni na proteście prawnicy.
Spod Sejmu demonstracja ruszyła głównymi ulicami Warszawy, między innymi Nowym Światem. Nowy Świat jest symbolem tego co dzieje się w Warszawie. Uczciwie pracujący ludzie mieszkający tu od dziesiątek lat zostali oddani razem z budynkami w ręce prywatnych kamieniczników, a następnie wyrzuceni. Dziś już mało kto mieszka na Nowym Świecie – powiedziała Katarzyna Matuszewska z Unii Pracy. Demonstracja zakończyła się przy ul. Okólnik. Znajduje się tam jeden z największych pustostanów w Warszawie – pusty od wielu lat zabytkowy budynek biblioteki. Demonstranci weszli do budynku, z którego wywieszono transparenty. Następnie odbył się wiec lokatorski. Przedstawiciele Kolektywu Syrena odczytali wspólną deklarację mówiącą między innymi, że prawo do dachu nad głową jest ważniejsze niż zyski kamieniczników.
Kolektyw Syrena przygotował również dla uczestników demonstracji poczęstunek oraz projekcję filmu o ruchu lokatorskim w RPA i sposobach jego działania.